Standardowy ogród w którym kosimy trawę popularną kosiarką jest koszony średnio raz, lub dwa w tygodniu. Nikt dziś nie ma czasu na koszenie codziennie! Tu z pomocą przychodzą roboty automatyczne. Zadaniem robota jest koszenie regularne każdego dnia. Za każdym wyjazdem robota trawa jest skracana o minimalne długości ok 1mm. Wierzchołek świeżej, urośniętej na nowo trawy jest bardzo delikatny, nasycony duża ilością wody. Robot ścinający taką trawę z dużym momentem obrotowym od 2000-4000 obr/min (w zależnosci od robota) noży zamienia te maleńkie ścinki, który momentalnie rozkładają się w trawniku. Taki tryb koszenia nazywa mulczowaniem. Z kolei pokos jest długą trawą, która już nie tak łatwo jest rozdrabniana. Pokos nie rozkłada się tak szybko jak mulcz. Mulczowana trawa zawiera dużo składników dla trawnika, i pozwala uzyskać większą wilgotność gleby, oraz pozwoli zaoszczędzić nawet do 80% wody potrzebnej do zraszania. Urządzenia robotyczne pozwalają zaoszczędzić czas, naszą energię, i rozwiązują problem pozbywania się skoszonej trawy, dźwigania pełnych worków, płacenia za wywóz odpadów.
Trwa którą kosi robot jest poddana wielokrotnemu ścinaniu poprzez obracające się ostrza. Tak jak pisałem wcześniej silniki generują od ok 2000-4000obr/min. Jest to prędkość na tyle duża ze trawa jest rozdrabniana na wiele małych kawałeczków. Taka trawa jest zmulczowana a wiec bardzo drobno pocięta, szybko się rozkłada oraz daje naturalny nawóz i dużą wilgotność.
Należy pamietać aby kontrolować stan noży w robocie. Zdarzają się sytuacje gdzie noże są całkowicie tępe i powodują kalecznie, szarpanie trawy. Efektem końcowym jest najczęściej biały trawnik. Końcówki trawnika w wyniku nie precyzyjnego ścinania zaczynają wysychać stąd taki efekt.
- Strona główna
- Co się dzieje ze skoszoną trawą ?